Rolnicze przyczepy przeładunkowe

2020-06-01

Sprawny odbiór wymłóconego zboża od wydajnego kombajnu staje się dużym wyzwaniem, zwłaszcza gdy jego transport odbywa się na znaczne odległości i wykorzystywane są do tego samochody ciężarowe. Przy takiej organizacji zbioru niezbędnym wyposażeniem w gospodarstwie jest przyczepa przeładunkowa.

W wielu gospodarstwach plony zbóż wynoszące 8-10 t/ha nie należą do rzadkości. Na polach pracują nowoczesne, wydajne i drogie kombajny zbożowe z zaawansowanym technicznie wyposażeniem wspomagającym pracę operatora. Ich przestoje nie tylko wydłużają czas zbioru, ale również podnoszą jego koszty.

Zapewnianie ciągłości pracy kombajnów staje się dużym wyzwaniem organizacyjnym, ponieważ do odbioru zbieranych plonów potrzebny jest wydajny transport. Wzrost wydajności prac transportowych można uzyskać przez zwiększenie ładowności przyczep oraz wydajności załadunku i rozładunku, a także dobrą organizację pracy i zwiększenie prędkości jazdy środków przewozowych. 

Wydajne kombajny zbożowe mają zbiorniki o pojemnościach przekraczających 10 m3, co wymusza wykorzystywanie do odbioru ziarna przyczep o dużej ładowności. Powyższe wymagania spełniają przyczepy przeładunkowe, które są maszynami specjalistycznymi służącymi głównie do odbioru ziarna zbóż i kukurydzy, ale też innych nasion roślin uprawnych z kombajnów. Przyczepy przeładunkowe są szczególnie przydatne tam, gdzie ciężki wysokotonażowy transport samochodowy nie może wjechać na pole, a wielki kombajn musiałby przejechać znaczną odległość, aby rozładować zbiornik.

Przyczepy odbierają i transportują ziarno od pracujących na dużych polach kombajnów i dowożą je do samochodów ciężarowych stojących na uwrociach czy drogach utwardzonych lub też do ciągnikowych zestawów transportowych wyposażonych w ogumienie i osie przystosowane są do szybkiego transportu po szosach.

Rozładunek podczas pracy

Zakładając, że kombajn ma zbiornik o pojemności 10 m3, pracuje z wydajnością ok. 5 ha/h, a plony wynoszą 8 t/ha, w ciągu minuty do jego zbiornika trafia 600-700 kg ziarna. Przy normalnej pracy, bez przerw, kombajn napełnia swój zbiornik w ok. 12 min. i zbiera zboże z 1 ha. Przy powyższych założeniach w ciągu godziny może napełnić cztery zbiorniki z wyładunkiem na postoju, który trwa 2-2,5 min. Może również opróżniać zbiornik podczas pracy, co zajmie nieco więcej czasu – 2,5-3 min., ponieważ podczas rozładunku kombajn wymłóci 1,45-1,8 t ziarna, które trafi do zbiornika i też zostanie przeładowane. Zatem w ciągu godziny w każdym z przykładów kombajn opróżni cztery zbiorniki, ale w drugim wymłóci w tym samym czasie dodatkowo zboże z powierzchni 0,8-1 ha. W ciągu jednego 10-godzinnego dnia pracy jest to już 8-10 ha więcej. W związku z tym, rozładunek zbiornika kombajnu podczas jego pracy jest racjonalny i pozwala na dodatkowe zwiększenie wydajności.

Jeżeli natomiast kombajn miałby dojeżdżać do oczekującego na skraju pola samochodu ciężarowego, to jego wydajność byłaby mniejsza. Przejazd 500 m po polu kombajnem z wypełnionym zbiornikiem z prędkością 15 km/h zajmie ok. 2 min., następnie podjazd do przyczepy i wyładunek pełnego zbiornika ok. 3 min. i powrót do miejsca zakończenia pracy kolejne 2 min., co daje łącznie przynajmniej 7 min. Zatem w ciągu godziny przy założonych warunkach kombajn zbierze trzy zbiorniki, tracąc ok. 21 min. na przejazdy.

Producenci podają, że zastosowanie przyczep przeładunkowych do odbioru ziarna od kombajnu pozwala zaoszczędzić do 30 proc. czasu. Wysoka konstrukcja skrzyń przyczep przeładunkowych ułatwia bezproblemowe opróżnianie zbiornika kombajnu podczas jego pracy. Użytkowanie przyczepy o pojemności skrzyni 2-, 3-krotnie większej od pojemności zbiornika kombajnu może też stanowić pewien bufor bezpieczeństwa w przypadku opóźnienia odbioru ziarna przez samochód ciężarowy. W takiej sytuacji wóz przeładunkowy spełnia rolę tymczasowego magazynu, a kombajn może nadal pracować.

Dobierając przyczepę przeładunkową do kombajnu należy uwzględnić wielokrotność pojemności jego zbiornika względem skrzyni ładunkowej przyczepy oraz dodatkową tzw. pojemność pozorną, która będzie odnosiła się do objętości wymłóconego ziarna przy rozładunku zbiornika w czasie pracy. Jeżeli rozładunek trwa ok. 2,5 min., to w tym czasie do zbiornika trafi 1,5-1,8 t ziarna więcej (ok. 2 m3). W związku z tym, zakładając możliwość odbioru od kombajnu dwóch pełnych zbiorników podczas pracy, należy planować zakup przyczepy przeładunkowej o pojemności ok. 24 m3, a dla trzech – o pojemności 36 m3.

Podobna budowa, inne parametry

Konstrukcja dostępnych na rynku przyczep przeładunkowych jest zbliżona. Cechą wyróżniającą jest duża pojemność skrzyni ładunkowej dochodząca do 45-50 m3, której kształt zapewnia samoczynne przemieszczanie się materiału w dół, w kierunku wzdłużnie umieszczonego przenośnika ślimakowego. Na dole skorupowej skrzyni umieszczony jest najczęściej jeden ślimakowy przenośnik transportujący (w niektórych rozwiązaniach dwa). Jego zadaniem jest przemieszczanie materiału w kierunku pionowego przenośnika ślimakowego służącego do rozładunku. W niektórych przyczepach przeładunkowych funkcję przenośników poziomych spełnia skrzynia ładunkowa w kształcie leja lub hydraulicznie przesuwana ściana.

Przenośniki ślimakowe służące do rozładunku znajdują się zazwyczaj z przodu zbiornika i są zamocowane pod kątem. Są one składane hydraulicznie, mają dużą średnicę dochodzącą do 60 cm oraz różne długości i zasięg załadunku. Charakteryzuje je również bardzo duża wydajność – do ok. 25 m3/min. (20 t/min.), co pozwala bardzo szybko przeładować ziarno na inny zestaw transportowy. W niektórych przyczepach przenośnik wyładowczy można przestawiać na prawą lub lewą stronę.

W niektórych przyczepach przeładunkowych istnieje możliwość regulowania wydajności rozładunku, co jest szczególnie przydatne podczas napełniania zbiorników siewników i rozsiewaczy lub kończenia załadunku zestawu transportowego. Mogą być one także wyposażane w elektroniczny system wagowy, pozwalający na ewidencjonowanie przewożonego ziarna bez konieczności korzystania z wagi stacjonarnej.

Tę grupę środków transportowych wyróżnia szerokie niskociśnieniowe ogumienie lub – rzadziej – podwozie gąsienicowe, które znacząco ogranicza ugniatanie gleby, nie pozostawia głębokich kolein nawet w wilgotnej glebie i zmniejsza opory toczenia, co przekłada się na mniejsze zużycie paliwa w porównaniu z ogumieniem standardowym.

Cały tekst można przeczytać w czerwcowym numerze miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”

dr hab. Ireneusz Kowalik

UP w Poznaniu

Fot. Horsch

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy