Wiatraki coraz bliżej
2020-06-26
24 czerwca wicepremier i minister rozwoju Jadwiga Emilewicz zapowiedziała, że resort pracuje nad korektą tzw. ustawy odległościowej. – Przyglądamy się i analizujemy skutki, wpływy ustawy odległościowej i co moglibyśmy zrobić w tym zakresie – powiedziała PAP wicepremier Emilewicz, pytana o złagodzenie zawartej w ustawie tzw. zasady 10 H (gdzie H oznacza wysokość) przy budowie elektrowni wiatrowych.
– Tworzymy założenia do korekty ustawy odległościowej w taki sposób, aby nie naruszając konsensusu 10 H, który jest w ustawie, gmina czy związki gmin, w sąsiedztwie których taka inwestycja miałaby powstać, mogłyby skrócić odległość na podstawie zgody mieszkańców.
Na razie minimalna odległość elektrowni wiatrowych od zabudowań mieszkalnych i użytku publicznego nie została jednaj zdefiniowana. Emilewicz wyjaśniała, że rząd chce także w tym obszarze zadbać o zdrowie i bezpieczeństwo mieszkańców, ale nie ma badań, które mówiłyby, jaka odległość jest bezpieczna. – Nie ma ich nie tylko w Polsce – stwierdziła wicepremier. – Zleciliśmy taką analizę, aby metodologię odległościową wskazać. Mam nadzieję, że korzystne dla wielu gmin w Polsce zmiany będziemy mogli wprowadzić już wkrótce.
Ustawa tzw. odległościowa (wiatrakowa) weszła w życie w lipcu 2016 r. Zgodnie z nią wiatraki mogą być stawiane w nie mniejszej odległości od budynków mieszkalnych i użyteczności publicznej niż 10-krotność ich wysokości. W praktyce jest to 1,5-2 km. Ta sama odległość ma być zachowana przy budowie nowych wiatraków przy granicach m.in. parków narodowych, rezerwatów, parków krajobrazowych, obszarów Natura 2000.
(Fem)
Komentarze
Brak komentarzy