Energia wiatru i słońca
2021-01-01
Od 3 listopada do 3 grudnia trwały ubiegłoroczne aukcje OZE. Było ich osiem, z tym że tylko cztery skończyły się sukcesem, a cztery pozostały bez rozstrzygnięcia. Urząd Regulacji Energetyki objął nimi sprzedaż maksymalnie 75,3 TWh energii wyprodukowanej w okresie wsparcia, czyli przez 15 lat, o maksymalnej wartości prawie 27,4 mld zł.
Aukcje OZE to system wsparcia dla instalacji wytwarzających energię ze źródeł odnawialnych. W tym roku składanie ofert odbywało się wyłącznie za pośrednictwem Internetowej Platformy Aukcyjnej (IPA). Wynika to z nowego regulaminu, który został dostosowany do obowiązującego stanu prawnego, w tym do rozwiązań przyjętych w przepisach tzw. tarczy antykryzysowej.
Pozostałe modyfikacje to: doprecyzowanie, że ceny sprzedaży, referencyjna oraz maksymalna nie zawierają VAT, zaktualizowanie wymogów dotyczących ustanawiania i zwrotu zabezpieczeń związanych z udziałem w aukcji, z uwzględnieniem możliwości wydłużania terminów dotyczących realizacji zobowiązań aukcyjnych i doprecyzowanie wymagań dotyczących konieczności aktualizowania przez wytwórców danych wprowadzanych podczas rejestracji konta użytkownika w systemie IPA.
Wolumeny energii
4 maja 2020 r. w Dzienniku Ustaw opublikowane zostało rozporządzenie ministra klimatu w sprawie cen referencyjnych energii elektrycznej dla aukcji w 2020 r. W rozporządzeniu minister określił także 15-letni okres, w którym zwycięzcom aukcji przysługiwać będzie wsparcie (taki sam, jak w przypadku wcześniej organizowanych aukcji OZE). Część cen referencyjnych pozostała taka sama jak w roku 2019. W przypadku technologii OZE, które do tej pory cieszyły się mniejszą popularnością na aukcjach Ministerstwo Klimatu zdecydowało się na zwiększenie cen referencyjnych względem poprzedniego roku (w 11 przypadkach), jednak w przypadku lądowych farm wiatrowych i farm fotowoltaicznych ceny referencyjne zostały obniżone (trzy przypadki).
Przypomnijmy: ceny referencyjne to maksymalne ceny, które inwestor może zaoferować w ofercie aukcyjnej dla projektu OZE biorącego udział w aukcji (oferty, w których zaoferowana zostanie cena wyższa od ceny referencyjnej są nieważne).
Dla ubiegłorocznych aukcji dokładny łączny szacowany wolumen energii przeznaczonej do sprzedaży wynosił 75,295 TWh, w tym 72,795 TMWh w odniesieniu do nowych instalacji oraz 2,5 TWh w odniesieniu do instalacji istniejących. Natomiast łączna maksymalna wartość tych wolumenów wynosiła 27,433 mld zł, w tym 25,833 mld zł w odniesieniu do nowych instalacji oraz 1,6 mld zł w odniesieniu do instalacji istniejących. URE szacował, że po aukcjach może powstać nawet 1000 MW nowych instalacji w technologii wiatrowej oraz blisko 800 MW źródeł fotowoltaicznych (PV).
Dla porównania: w 2019 r. do sprzedaży w ramach wszystkich aukcji przeznaczono prawie 185 TWh energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych o łącznej wartości ponad 69,6 mld zł. Na aukcjach sprzedano prawie 91 TWh energii elektrycznej o łącznej wartości prawie 20,6 mld zł.
Sześć rodzajów instalacji
Dzięki ubiegłorocznym aukcjom OZE wsparciem miały zostać objęte elektrownie wiatrowe, instalacje fotowoltaiczne, hydroelektrownie, biogazownie rolnicze oraz inne biogazownie i instalacje do spalania biomasy.
Pierwsza odbyła się 3 listopada. Była to jedyna aukcja przeznaczona dla instalacji istniejących, wykorzystujących wyłącznie biogaz rolniczy, w tym w wysokosprawnej kogeneracji, o mocy zainstalowanej elektrycznej większej niż 1 MW. W tym koszyku możliwa do sprzedania ilość energii wynosiła 2500 GWh, a jej wartość – 1,6 mld zł. W aukcji złożono siedem ofert. Pięć z nich wygrało (Biogazownia Rypin, Elektrownia Biogazowa Cychry, spółka Minex Kogeneracja, Nadmorskie Elektrownie Wiatrowe i Spółka Rolna Kalsk). Zakontraktowano ponad 500 GWh energii o wartości prawie 324 mln zł. Oznacza to, że wykorzystano jedynie 20 proc. całego oferowanego wsparcia. W koszyku dla biogazowni rolniczych minimalna cena, po jakiej energia została sprzedana wyniosła 628 zł/MWh, natomiast cena maksymalna – 655 zł/MWh.
Drugą aukcję, 5 listopada wygrały przedsiębiorstwa energetyki cieplnej w Łomży i Ciechanowie. Była to aukcja dla nowych instalacji o mocy zainstalowanej elektrycznej większej niż 1 MW, wykorzystujących wyłącznie biogaz składowiskowy, biogaz z oczyszczalni ścieków oraz biogaz inny niż rolniczy, składowiskowy czy z oczyszczalni ścieków, dla instalacji spalania biomasy, układów hybrydowych, w tym w wysokosprawnej kogeneracji, a także instalacji termicznego przekształcania odpadów oraz instalacji spalania wielopaliwowego. W tym koszyku możliwa do sprzedania ilość energii wynosiła prawie 11 TWh, a jej wartość prawie 5,2 mld zł. W aukcji złożono trzy oferty, dwie wygrały. Zakontraktowano niemal 0,32 TWh energii o wartości ok. 123 mln zł. W tym koszyku minimalna cena, po jakiej energia została sprzedana wyniosła 379,95 zł/MWh, natomiast maksymalna – 407,76 zł/MWh.
Trzecia, czwarta, piąta i szósta aukcja nie zostały rozstrzygnięte.
W siódmej aukcji, 26 listopada, przeznaczonej dla dużych instalacji wiatrowych i fotowoltaicznych wzięło udział 127 firm, URE przyjął 96 ofert. Minimalna cena sprzedaży energii wyniosła 190 zł/MWh, a maksymalna 249,90 zł/MWh. Sprzedano łącznie (do 2038 r.) 41 939 088,799 MWh za 9 404 431 852,40 zł, chociaż URE chciało sprzedać ponad 46 mln MWh za ponad 14 mld zł.
Na ósmą aukcję, która odbyła się 3 grudnia, a przeznaczona była dla małych instalacji wiatrowych i fotowoltaicznych (do 1 MW) napłynęło 1618 ofert, wygrało 747. URE zamierzał sprzedać na tej aukcji prawie 11,8 mln MWh za ponad 4,5 mld zł. Sprzedał 11 747 067 MWh za 3 024 791 586,87 zł. Maksymalna cena sięgnęła 268,88 zł/MWh, a minimalna – 222,87 zł/MWh.
Zakontraktowany w wyniku aukcji wolumen energii będzie otrzymywał wsparcie w latach 2023-38.
Instytut Energii Odnawialnej w swoim ostatnim raporcie podkreśla, że ceny sprzedaży energii na rynku hurtowym nieustannie rosną. Może więc zajść sytuacja, w której inwestor po wygranej aukcji, a przed zakończeniem 15-letniego kontraktu będzie sprzedawał prąd po cenie niższej od rynkowej. Przy wygranej aukcji na sprzedaż prądu po cenie 269 zł/MWh i oddaniu elektrowni do użytku w 2021 r., inwestor będzie korzystał z korzystnego salda przez 10 lat, a przez następne cztery lata cena rynkowa prądu będzie wyższa od ceny aukcyjnej.
Cały tekst można przeczytać w styczniowym numerze miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”
Małgorzata Felińska
Fot. archiwum
Komentarze
Brak komentarzy