Im większa, tym lepiej

2024-04-09

– W pierwszym kwartale tego roku duże maszyny uprawowe sprzedawały się bardzo dobrze. Wśród największych i najbardziej stabilnych gospodarstw nie zauważamy problemów z inwestycjami – ocenia Ireneusz Dobrowolski, kierownik sprzedaży firmy Kuhn.

– Jak zapowiada się rok 2024 w branży maszyn rolniczych?
– Na rynku maszyn w tym roku odnotujemy spadek w porównaniu z 2023 r. Po upływie pierwszego kwartału trudno precyzyjnie ocenić, ile wyniesie, ale w mojej ocenie może to być ok. 20 proc. Pamiętajmy, że ta prognoza jest obarczona dużym ryzykiem. 2024 r. rozpoczął się od rolniczych protestów, które trwają do dzisiaj. Rolnicy nie zgadzają się z założeniami Zielonego Ładu, domagają się ograniczenia importu zbóż z Ukrainy. Dużym problemem są ceny płodów rolnych, zwłaszcza zbóż. Nadwyżka ziarna, jaką mamy obecnie, w połączeniu z niskimi cenami i wzrostem kosztów produkcji wpłynęły na obecną, trudną i niepewną sytuację.

– A jeśli chodzi o inwestycje wśród największych gospodarstw?
– Inwestycjom w maszyny rolnicze nie sprzyja obecna, niepewna sytuacja. Rolnicy chcą inwestować, jednak decyzję o zakupie nowych maszyn odkładają w czasie. Patrząc na strukturę gospodarstw w Polsce łatwo zauważyć, że gospodarstw, które mają dużą siłę inwestycyjną, jest mało. Wśród największych i najbardziej stabilnych gospodarstw nie zauważamy jednak problemów z inwestycjami. W pierwszym kwartale tego roku duże maszyny uprawowe sprzedawały się bardzo dobrze.

– Jak wygląda oferta marki Kuhn w dziale maszyn XXL?
– Kuhn jest obecnie najstarszym i największym producentem maszyn rolniczych na świecie z obrotami przekraczającymi 1 mld 200 mln euro. Nasza historia rozpoczęła się w 1828 r., kiedy kowal Josef Kuhn rozpoczął produkcję wag, a następnie maszyn rolniczych w Alzacji. Obecnie firma produkuje maszyny w 11 fabrykach na 3 kontynentach. Jesteśmy obecni w ponad 100 krajach na świecie. Posiadamy 2 tys. zarejestrowanych patentów i rocznie wprowadzamy na rynek od 10 do 20 nowych maszyn. Taka dynamika jest możliwa, gdyż Kuhn przeznacza rocznie ok. 4 proc. obrotu całej grupy na rozwój i badania. Ostatnie lata to u nas rozwój oferty maszyn XXL i rozwiązań dedykowanych dla największych gospodarstw.

– Co nowego proponują Państwo dla wielkoobszarowych gospodarstw towarowych?
– Prezentujemy unikatowe rozwiązania w ofercie maszyn zielonkowych. Kosiarka ze zgniataczem pokosu FC 13460 RA zapewnia znacznie większą wydajność niż konwencjonalne zespoły koszące. Może uzyskać szerokość roboczą 13,40 m i stanowi połączenie technologii służących zwiększeniu wydajności prac związanych ze zbiorem paszy. Jest to mocna maszyna, zaprojektowana z myślą o zwiększeniu efektywności systemów zbioru, przy jednoczesnym obniżeniu kosztów koszenia. Wyposażona jest w opatentowaną belkę tnącą OPTIDISC ELITE i zgniatacze napędzane za pośrednictwem przekładni sterowanej dźwignią, jednocześnie zapewniając jej innowacyjność. Gama przetrząsaczy zawieszanych Kuhn została wzbogacona o nowy, jedyny taki model na rynku – przetrząsacz GF 13003 to pierwszy zawieszany model o szerokości roboczej 13 m. Następnie zgrabiarka z przenośnikiem taśmowym MERGE MAXX to idealna maszyna dla gospodarstw wielkoobszarowych, które bazują na efektywnym i wysoce wydajnym łańcuchu technologicznym zbioru zielonek.

– Jakich nowości można oczekiwać wśród wozów paszowych i maszyn uprawowych?
– Pierwsza autonomiczna maszyna samojezdna AURA – autonomiczny wóz paszowy o pojemności 3 m sześc. i napędzie spalinowym (silnik o mocy 42 kW). Obecnie pracuje kilka prototypów tej maszyny. Na rynku międzynarodowym wersja w pełni elektryczna pojawi się na początku 2025 r. Jeśli chodzi o maszyny uprawowe, warto wymienić kultywator Kuhn PROLANDER 14000, czyli bardzo uniwersalne i ekonomiczne rozwiązanie dla dużych gospodarstw. Szerokość robocza wynosząca 14 m w połączeniu z prędkością roboczą na poziomie 12-14 km/h pozwala mówić o wydajnościach rzędu 14-20 ha/h. Z kolei kultywator Kuhn PERFORMER podczas jednego przejazdu wykonuje 4 zabiegi za pomocą zębów i talerzy: cięcie ścierniska, mieszanie i kruszenie gleby, wyrównanie i zagęszczenie.

Rozmawiała Magdalena Kowalczyk

FOT. PIOTR KACZMAREK/SNAPSHOT

Artykuł ukazał się w wydaniu 04/2024 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”



													

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy