Kobieta do zadań specjalnych

2023-09-07

Izabela Engelgardt-Charzewska zarządza ponad 400-hektarowym gospodarstwem wyposażonym w dwie mobilne suszarnie oraz bazę magazynową, która pomieści łącznie 2,5 tys. ton ziarna. Zdobytą wiedzą i doświadczeniem dzieli się z uczniami i kadrą lokalnej szkoły rolniczej.

Od roku współpracujemy z Zespołem Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego w Sypniewie (woj. kujawsko-pomorskie – red.). Jest to szkoła, której organem prowadzącym jest resort rolnictwa. Wśród tamtejszych uczniów i nauczycieli propagujemy wiedzę w zakresie precyzyjnych zabiegów agrotechnicznych oraz mechanizacja i cyfryzacji gospodarstw rolnych. Wszystkie pokazy i zajęcia edukacyjne finansujemy z własnego budżetu – tłumaczy Izabela Engelgardt-Charzewska, prezes zarządu spółki „Runowo-Rola” położonej w Runowie Krajeńskim. Firma wspomaga także inne placówki oświatowe. – Staramy się wspierać lokalną młodzież. Do tej pory sfinansowaliśmy już kilka ciekawych przedsięwzięć, w tym zakup i montaż monitoringu w szkole podstawowej w naszej wsi.

Od zootechnika do prezesa

Izabela Engelgardt-Charzewska w 1994 r. ukończyła studia na kierunku zootechnika na ówczesnej Akademii Techniczno-Rolniczej w Bydgoszczy (dziś Politechnika Bydgoska) i podjęła pracę w spółce na stanowisku zootechnika. Była odpowiedzialna za hodowlę bydła, trzody chlewnej, owiec i koni. W międzyczasie ukończyła podyplomowo rachunkowość i zarządzanie finansami w Wyższej Szkole Przedsiębiorczości w Inowrocławiu i po likwidacji produkcji zwierzęcej objęła stanowisko głównej księgowej. Obecnie pełni funkcję prezes zarządu i koordynuje działania spółki. – W tym roku braliśmy czynny udział w branżowych dniach szkoły w Sypniewie. Miałam okazję poprowadzić wykład dotyczący uprawy łubinu, a moi pracownicy zaangażowali się w pokazy polowe. Uczniowie bardzo chętnie biorą udział w takich spotkaniach. Organizowaliśmy dla nich pokazy suszenia zbóż, a w tym roku chcemy też zaprezentować im zbiór buraków cukrowych – tłumaczy pani prezes, która nie ukrywa, że świetnie dogaduje się z młodzieżą. – To oni za kilkanaście lat przejmą pałeczkę od rodziców i będą samodzielnie prowadzili gospodarstwa. Im więcej ich nauczymy dziś, tym lepiej zdobytą wiedzę wykorzystają w przyszłości – dodaje.

Zdywersyfikowana produkcja

Gospodarstwo korzysta z 370 ha gruntów ornych i 42 ha nieużytków w tym 161 ha własnych oraz 251 ha dzierżawionych od Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa. Umowa dzierżawy była podpisana na 30 lat i kończy się w 2024 r. Jednak już dziś wiadomo, że została ona przedłużona o kolejne 8 lat, przy jednoczesnym zmniejszeniu powierzchni gruntów ornych. Pola są dość mocno rozdrobnione i rozproszone. Najmniejsze z nich mają zaledwie 0,7 ha, a największe 40 ha. Z kolei do najbardziej oddalonych od bazy trzeba dojeżdżać ok. 5-6 km. Spółka gospodaruje na glebach mozaikowatych, których wskaźnik bonitacji wynosi 0,93-0,94. Struktura zasiewów w 2023 r. obejmuje: rzepak (100 ha), zboża w tym pszenica (130 ha), jęczmień jary (17 ha), kukurydzę na ziarno (63 ha), a od 2017 r. także ziemniaki skrobiowe (20 ha). W tym roku po długiej przerwie wznowiona została również produkcja buraków cukrowych na powierzchni 40 ha. W kolejnym sezonie spółka planuje ograniczyć uprawę pszenicy kosztem buraków. Jednak wszystko będzie zależało od wyników rozmów z cukrownią dotyczących zwiększenia kontraktu. – W tym roku przy siewie buraków stosowaliśmy 1,23 jednostki siewnej na 1 hektar, a przy ścieżkach technologicznych zwiększaliśmy zagęszczenie roślin o 10 proc. Do siewu wynajęliśmy siewnik punktowy z podsiewem nawozu. Koszt usługi wyniósł 120 zł na 1 ha plus cena paliwa. W kolejnym sezonie planuję całkowicie wyeliminować uprawę jęczmienia jarego, ponieważ rośliny jare są najbardziej wrażliwe na warunki atmosferyczne i jako pierwsze odczuwają skutki suszy.

Gospodarstwo Runowo-Rola miała także długą tradycję uprawy jęczmienia browarnego, który trafiał do słodowni w Bydgoszczy. Jednak od dwóch lat zrezygnowano z jego produkcji, ponieważ ceny spadły na tyle, że stało się to mało opłacalne. Podobna sytuacja dotyczy również kwalifikatów zbóż jarych.

Uprawa bez pługa

Na polach w Runowie Krajeńskim od pięciu lat jest stosowana uprawa bezorkowa. Wybór tej technologii był spowodowany coraz większą suszą i problemem z utrzymaniem odpowiedniej wilgotności gleby. – Do tej pory nie wykorzystywaliśmy tej metody jedynie w ziemniakach i burakach. Jednak w zeszłym sezonie przed siewem ziemniaków zastosowaliśmy agregat TopDown Väderstad o szerokości roboczej 4 m i uzyskaliśmy plony wyższe niż zwykle. Tak więc w tym roku uprawiliśmy tą metodą również buraki i czekamy na efekty – podkreśla Izabela Engelgardt-Charzewska i dodaje: – W wyniku suszy zarówno buraki jak i ziemniaki mocno podeschły, ale po deszczach odzyskały wigor. Jednak na efekty końcowe musimy jeszcze trochę poczekać. Opłacalność tej produkcji zależy głównie od zawartości skrobi i koncentracji cukru choć jak obserwuję pola to rośliny na chwilę obecną prezentują się ładnie.

Spółka posiada kontrakty terminowe na ziemniaki skrobiowe z dwoma zakładami, które mieszczą się w Pile i w Trzemesznie. Ich zbiór odbywa się przy pomocy kombajnu ziemniaczanego Grimme, który został zakupiony i sprowadzony z Niemiec.

tekst i fot. Remigiusz Kryszewski

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 09/2023 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy