Rewolucyjne zmiany w strukturze WPR

2025-08-11

Komisja Europejska przedstawiła projekt budżetu na lata 2028-2034. Ma on wynieść niemal 2 bln euro, co jest znacznym wzrostem w porównaniu z obecnymi ramami finansowymi. Na Wspólną Politykę Rolną przeznaczono 300 mld euro, czyli biorąc pod uwagę inflację o ok. 20 proc. mniej niż w poprzednich latach.

16 lipca KE przedstawiła swoją propozycję nowego unijnego budżetu. Jeden z pomysłów zakłada utworzenie Europejskiego Funduszu Konkurencyjności o wartości ponad 400 mld euro, który ma pobudzić inwestycje w technologie strategiczne dla jednolitego rynku. Wśród wspieranych obszarów znalazła się obronność i przestrzeń kosmiczna. Na ten cel ma trafić ponad 131 mld euro, pięciokrotnie więcej w stosunku do poprzedniej perspektywy.

Ile pieniędzy na rolnictwo?

Na Wspólną Politykę Rolną przeznaczono 300 mld euro. Choć jest to znacząca suma, zdaniem ekspertów i organizacji rolniczych w rzeczywistości może oznaczać to zmniejszenie realnej wartości wsparcia. Niektóre źródła wskazują, że jest to o ok. 20 proc. mniej niż w poprzednich latach, biorąc pod uwagę inflację.

Propozycja KE zakłada rewolucyjną zmianę w strukturze WPR. Ma ona przestać funkcjonować jako odrębny fundusz i zostać włączona w ramy regionalnych planów partnerstwa, które obejmują też fundusze spójności. To budzi obawy, że rolnicy będą musieli konkurować o środki z innymi sektorami (np. edukacją, zdrowiem czy infrastrukturą), a pieniądze mogą być przeznaczane na inne cele.

KE chce przenieść większą odpowiedzialność za wydatkowanie funduszy rolnych na państwa członkowskie, argumentując, że to one najlepiej wiedzą, czego potrzebuje ich sektor rolniczy. Jednocześnie Komisja będzie stawiać wymagania co do tego, jak pieniądze te mają być wydawane.

W ramach WPR mają być premiowane cele środowiskowe, a wsparcie ma być bardziej ukierunkowane na młodych i małych rolników. Komisja chce także, aby rolnicy dywersyfikowali ryzyko, np. poprzez uprawę różnych roślin.

Burza po propozycji KE

Nowy projekt budżetu przedstawiony przez KE spotkał się ze zdecydowaną krytyką ze strony rolników i organizacji rolniczych, w tym Copa-Cogeca. 16 lipca, czyli w dniu, w którym KE przedstawiła projekt nowego wieloletniego budżetu około 500 rolników z całej Europy, w tym 50 z Polski, wzięło udział w proteście w Brukseli przeciwko planowanym zmianom. Czego domagają się protestujący? Przede wszystkim zwiększenia budżetu na rolnictwo i utrzymania obecnej dwufilarowej struktury WPR (pierwszy filar – płatności bezpośrednie dla rolników, drugi filar – fundusze na rozwój obszarów wiejskich). Protestujący obawiają się o bezpieczeństwo żywnościowe, obniżenie dopłat oraz osłabienie pozycji rolnictwa w Unii Europejskiej. Komisarz ds. rolnictwa Christophe Hansen odpiera te zarzuty, zapewniając, że 300 mld euro to minimalny próg, a rolnicy będą mogli korzystać z dodatkowych funduszy.

Krytycznie do nowego budżetu odnosi się również Wielkopolska Izba Rolnicza. – Jako odrębna utrzymana zostaje część budżetu WPR, finansująca jej I filar, czyli dopłaty bezpośrednie. Ten budżet ma wynieść 300 mld euro, czyli nieco więcej aniżeli budżet przeznaczany na ten cel w obecnej perspektywie. Warto tu zaznaczyć, że WIR oraz inne organizacje rolnicze apelowały o znaczący wzrost tej kwoty, której wartość zmalała w efekcie inflacji, a rolnikom narzuca się coraz to wyższe wymagania środowiskowe i klimatyczne – czytamy w stanowisku WIR. Niestety, uważamy za najgorszy fakt, że znika II filar, który finansował modernizację rolnictwa i obszarów wiejskich. W obecnym budżecie było to około 90 mld euro i trzeba nadmienić, że Polska część tej kwoty przenosiła do filaru I, co pozwalało na uzyskanie przez rolnika wyższych dopłat bezpośrednich. Z informacji KE wynika, że ta kwota zasili fundusze regionalne, które będą finansowały bardzo różne cele – podaje Izba. A zatem rolnictwo i rolnicy będą musieli o te środki konkurować z innymi działami gospodarki czy samorządami. Zdaniem WIR, rolnicy pozbawieni wsparcia finansowego na wdrażanie nowych technologii i innowacji zaczną wypadać z rynku (dotyczyć to ma szczególnie małych i średnich gospodarstw), a proces koncentracji rolnictwa przyspieszy.

tekst i foto: Magdalena Kowalczyk

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 08/2025 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy