Rolnicy przestają kupować ciągniki

Jak w grudniu podała firma Martin & Jacob, listopad 2020 r. był drugim kolejnym miesiącem spadków sprzedaży ciągników. W przedostatnim miesiącu roku rolnicy zarejestrowali 632 nowe traktory, co było wynikiem gorszym od październikowego o 134 sztuki.

Był to również wynik niższy od tego z 2019 r., kiedy sprzedaż sięgnęła 658 sztuk. Na uwagę zasługuje jednak fakt, że ogólna sprzedaż od stycznia do końca listopada 2020 r. była  lepsza od tej z 2019 r. Rynek znalazł się na ponad 15-procentowym plusie (sprzedaż większa o 1198 traktorów).

Po miesiącu przerwy na podium lidera wróciła marka New Holland. Niebieskie traktory zostały zarejestrowane w liczbie 97 sztuk. Od początku 2020 r. na polskie pola wyjechało 1647 nowych ciągników NH, co jest wynikiem lepszym od całej sprzedaży tej marki w 2019 r. Kubota była drugą marką o największej sprzedaży w listopadzie. Jej wynik to 84 nowe traktory. Pozwoliło to japońskiej marce przekroczyć barierę 1000 sprzedanych traktorów w 2020 r. – na koniec listopada zarejestrowano 1065 traktorów marki Kubota. W całym 2019 r. było to 1055 sztuk. Po dłużej przerwie do czołówki sprzedaży wróciła marka Zetor. Czeski producent sprzedał w listopadzie 67 traktorów. Od stycznia do listopada 2020 r. zarejestrowano 730 ciągników Zetor, co na koniec listopada jest wynikiem lepszym r/r o 36 sztuk.

Najczęściej wybieranym modelem w listopadzie ub.r. był Zetor Major 80 CL (17 sztuk). Jest to jednocześnie najpopularniejsza maszyna od początku stycznia do listopada, a jej sprzedaż w odniesieniu do 2019 r. wzrosła o ponad 45 proc. Drugim najczęstszym wyborem rolników w listopadzie był Deutz-Fahr 5110 G. Ten model znalazł 14 nowych nabywców, a od początku 2020 r. liczba rejestracji wyniosła 198 sztuk. Jest to topowy model w ofercie Deutz-Fahr, którego sprzedaż wzrosła r/r o 65 proc. Trzecie miejsce w listopadzie należy do modeli Zetor Major 100 Proxima CL oraz dwóch miniciągników marki Kubota – B1231 oraz BX 231.

(Fem)