Rolnicy szturmowali Agrotech

Blisko 70 tys. osób odwiedziło w tym roku Międzynarodowe Targi Techniki Rolniczej Agrotech w Kielcach. Podczas odbywającej się w dniach 17-19 marca imprezy swoją ofertę zaprezentowało 450 wystawców, w tym wielu z zagranicy.

Przybyli na wystawę goście (szczególnie wiele osób pojawiło się w sobotę i niedzielę) mogli oglądać nie tylko nowoczesny sprzęt, ale także różnorodne rozwiązania oferowane dla mniejszych, średnich jak i wielkoobszarowych  gospodarstw rolnych. Nie zabrakło nowości, które wkrótce pojawią się na polach i w gospodarstwach.

Poniżej prezentujemy wybrane produkty oraz ciekawe rozwiązania, które zaprezentowano podczas kieleckich targów.

Wielka moc i precyzja

Ważnym wydarzeniem była światowa premiera ciągnika Landini o oznaczeniu 8-310 VS. Zaprezentowany ciągnik jest mocniejszym bliźniakiem drugiego modelu, wraz z którym tworzą serię 8 V-Shift. Moce ciągników wynoszą 273 i 313 KM i są dostarczane przez 6-cylindrowe silniki Betapower Fuel Efficiency o pojemności 6,7 litra. Niewątpliwym atutem ciągników jest bezstopniowa skrzynia biegów z czterema zakresami.

Traktory wyróżnia wysoki komfort pracy operatora. Z fotelem o zawieszeniu pneumatycznym  zintegrowano podłokietnik, na którym znajdują się wszystkie główne elementy sterujące, wielofunkcyjny joystick EasyPilot oraz terminal z kolorowym wyświetlaczem.

Ciągniki serii 8 V-Shift mogą być przygotowane zarówno do systemu prowadzenia satelitarnego (PSM), jak i systemu PSM (Precision Steering Management), który umożliwia zarządzanie flotą i zdalną diagnostykę pojazdów marki Landini. 

Polską premierę w Kielcach miał ciągnik T7.300 marki New Holland, który oficjalnie  zaprezentowano podczas targów SIMA 2022 w Paryżu. Model ten wyróżnia długi rozstaw osi oraz kompaktowość ciągnika wraz z potężną mocą 300 KM. Źródłem napędu nowego modelu T7.300 jest silnik FPT Industrial NEF o pojemności 6,7 l. Standardowym wyposażeniem jest bezstopniowa przekładnia Auto Command.

Ciągnik New Holland T7.300 jest wyposażony w system zarządzania informacjami z pola – PLM Intelligence. System ten pomaga rolnikom planować z wyprzedzeniem wszystkie operacje, zarządzać w czasie rzeczywistym zachowaniem i osiągami każdej z maszyn.

Do kolejnych nowości zaprezentowanych w Kielcach należą ciągniki Fendt 700 Varion Gen 7,  Valtra serii Q, Steyr AbsolutCVT6280, Case IH Puma 260 CVX Drive oraz Axion 960 na podwoziu gąsienicowym. Wszakże światowa premiera tych ciągników miała miejsce w ubiegłym roku, ale na targach w Kielcach pojawiły się one pierwszy raz.

Ciekawy rumuński traktor

Kolejną premierą była prezentacja ciągnika Kioti HX 1201. Modele nowej serii HX uzupełniają ofertę Kioti o ciągniki o mocach maksymalnych od 100 do 127 KM. Koreańskie traktory są wyposażone w 4-cylindrowe silniki i przekładnie PowerShuttle 32×32 z funkcją E-shift, która umożliwia zmianę biegów bez wciskania sprzęgła.

Ciekawostką w Kielcach z pewnością był ciągnik Tagro 102 rumuńskiej firmy Irum. Producent ten korzysta z podzespołów renomowanych marek. Przykładem jest znana czterocylindrowa jednostka napędowa marki FPT o pojemności 3,6 litra. Rumuńskie traktory wyposażono w rewersowaną mechanicznie przekładnię 12×12. Ciągniki Irum są budżetową propozycją dla średnich gospodarstw.

Kolejną nowością zaprezentowaną w Kielcach był mały ciągnik Solis 26 Electric o napędzie elektrycznym. Pojazd ten jest wyposażony w przekładnię hydrostatyczną. Jak klasyczny ciągnik Solis 26 ma podnośnik hydrauliczny, WOM oraz układ hydrauliki zewnętrznej. Ciągnik nie jest jeszcze dostępny w sprzedaży. Produkcja tego ciągnika ma się rozpocząć na przełomie 2023 i 2024 r.

Kombajn na stanowisku

Oprócz ciągników pokazano także nowoczesne kombajny. Jedną z nowości w tej grupie maszyn był model Fendt  reprezentujący serię Corus 500. Seria tych maszyn obejmuje trzy modele z pięcioma wytrząsaczami klawiszowymi. Kombajny te są następcami poprzedniej serii E, z tym że serię tę uzupełniono o nowy model: Fendt Corus 526. Nowe kombajny wyróżniają m.in. zmodernizowane kabiny (pojawił się nowy podłokietnik i w pełni elektroniczny joystick).

Kombajn zbożowy pokazała również firma Claas. Był to model Trion 530 reprezentujący serię Trion, która zastąpiła kombajny gamy Tucano 400 i 500. Seria Trion miała swój debiut w ubiegłym roku, jednakże w Kielcach kombajn tej gamy pokazano po raz pierwszy. Gama Trion oferuje bardzo szerokie spektrum konfiguracji i wielkości. Dostępne są w niej kombajny 5- i 6-klawiszowe oraz rotorowe (z pojedynczym i podwójnym rotorem). Co interesujące – w kombajnach Claas Trion może być zastosowany system CEMOS Automatic, czyli tzw. wirtualny asystent.

Siewniki i rozsiewacze

Do innych maszyn, które na Agrotechu miały swoją premierę, należy siewnik punktowy firmy Horsch Maschinen GmbH o nazwie Maestro TX z hydraulicznie regulowanym rozstawem rzędów. Zastosowano tu system nadciśnienia AirSpeed. Standardowo maszyny tej serii są wyposażone w funkcję SectionControl do precyzyjnego zamykania sekcji wysiewających. Wyposażenie maszyn serii TX obejmuje zbiornik na nawozy mineralne i zbiorniki do granulatu.

Zwiedzający stoisko firmy Maschio Gaspardo mogli obejrzeć nowy, w pełni elektryczny rozsiewacz nawozów Primo EW Isotronic. Jest to maszyna, która umożliwia dawkowanie nawozów w systemie rolnictwa precyzyjnego. W konstrukcji maszyny zastosowano hydromotory hydrauliczne, które napędzają tarcze lewą i prawą niezależnie, co pozwala na dozowanie różnych dawek po obu stronach maszyny.

W koncepcję rolnictwa precyzyjnego wpisują się również siewniki marki Kuhn Rauch Axis EMC (elektroniczne sterowanie przepływem nawozu). Właśnie w Kielcach na stoisku Małolepszy Group można było taką maszynę obejrzeć. Kuhn pokazał również maszyny zielonkowe oraz agregaty uprawowo-siewne Espro i Sitera.

Ciekawą nowością był autonomiczny system podgarniania paszy w oborze EM Lizard, czyli robot wykonujący pracę za rolnika i sterowany smartfonem. Robot jest dostępny w ofercie firmy Euromilk, która na targach pokazała wóz paszowy i rozrzutnik do obornika.

Zielony Ład w praktyce

Chociaż najbardziej w oczy rzucały się ciągniki i kombajny, to najbardziej liczne były agregaty do uprawy, siewu oraz pielniki. W tej gamie maszyn można było zobaczyć produkty takich firm jak: Agro-Masz, Agro-Factory, Dexwal, Dziekan, Maschio Gaspardo, Horsch, Jar-Met, Kockerling, Kuhn, Landstal czy Unia. Na stoiskach tych firm można prezentowano agregaty proponowane zarówno dla małych, jak i dużych gospodarstw. Spółka Unia (niedawno została przejęta przez Chemirol) do Kielc przywiozła m.in. agregat uprawowy Ares XM. Pöttinger wśród swoich produktów zaprezentował m.in. kultywator Terria ze zbiornikiem Amico. Na stoisku Kockerlinga można było zobaczyć kompaktowy 3-belkowy agregat uprawowy Trio.

Niektóre ze wspomnianych firm pokazały również agregaty uprawowo-siewne, które umożliwiają aplikację nawozów mineralnych. Jedną z takich maszyn można było oglądać na stoisku firmy Kockerling. Był nią agregat uprawowo-siewny Vitu umożliwiający siew zbóż oraz rzepaku, a także łubinu i grochu w glebie po orce w mulcz.  Maszyna jest dostępna w wersjach 3, 4 i 6 m.

W Kielcach przedstawiono kilka modeli pielników mniej i bardziej zaawansowanych technicznie. Jeden z nich zaprezentował koncern New Holland.  Narzędzie to o nazwie SRC SmartSteer może za jednym przejazdem odchwaszczać od 8 do 18 rzędów roślin. Pielnik jest prowadzony z wykorzystaniem kamery optycznej, która wykrywa różnice kolorystyczne między glebą, rośliną główną a chwastami.

Innym producentem pielników obecnym na wystawie w Kielcach była firma Ad-Rol, która pokazała kilka modeli tych narzędzi. Niektóre modele pielników wyposażone są w podsiewacze do nawozów mineralnych. Pielniki z takim wyposażeniem pokazały firmy Bomet i Hortech.

Podczas targów można było oglądać wyprodukowane przez firmę KULT pielniki o nazwie iSelect, które są wyposażone w sterowane elektronicznie i napędzane elektrycznie ruchome elementy pielące przestrzeń pomiędzy roślinami w rzędzie. Dwa modele tych pielników były zagregowane z robotami autonomicznymi, o których mowa będzie poniżej.

Rolnictwo 4.0 rządzi

Na wystawie w Kielcach pokazano rozwiązania i technologie, które wpisują sektor rolny w koncepcję Rolnictwa 4.0. Bardzo ciekawą inscenizację dotyczącą tego tematu na swoim stoisku zaprezentowała firma Claas. Było tam specjalne stanowisko, na którym umieszczono fotel operatora z podłokietnikiem i dwoma terminalami. Jeden z nich to terminal Cebis służący m.in. do obsługi przekładni bezstopniowej Cmatic montowanej w niektórych modelach ciągników marki Claas. Drugi terminal (Cemis 1200) obsługuje funkcje rolnictwa precyzyjnego. Co interesujące, dane z tego terminala mogą być bezprzewodowo przesyłane do platformy 365FarmNet, która służy do zarządzania gospodarstwem rolnym. Działanie platformy 365FarmNet pokazano na przykładzie makiety ze zdalnie sterowanymi modelami ciągników i scenami odwzorowującymi gospodarstwo rolne. Z jednej strony makieta była miejscem zabawy dla dzieci, z drugiej zaś umożliwiała dorosłym zapoznanie się z możliwościami cyfrowej integracji maszyn z niemiecką platformą.

Symbolem Rolnictwa 4.0 są roboty autonomiczne. Na targach w Kielcach można  było obejrzeć roboty trzech firm: FarmDroid, Naio Technologies i Agrointelli. Roboty dwóch ostatnich firm były zagregowane z pielnikami wcześniej wspomnianej firmy KULT.

Pogoda ma znaczenie

Jednym z wyróżników koncepcji Rolnictwa 4.0 są stacje pogodowe i czujniki pomiarowe. Takie rozwiązania zaprezentowała firma Metos Polska – dystrybutor urządzeń  austriackiej firmy Pessl Instruments. Oprócz urządzeń pomiarowych w ofercie tej firmy dostępne są algorytmy prognozujące rozwój chorób grzybowych w uprawach.

Po raz pierwszy na targach Agrotech wystawiła się firma AB Innovation Designer specjalizująca się w technologiach 4.0 dla przemysłu. Jak się okazuje, firma ta oferuje rozwiązania z zakresu Internetu Rzeczy, sensorów i systemów pomiarowych z wykorzystaniem również dronów oraz analityki danych dla rolnictwa. Ciekawostką były okulary rzeczywistości rozszerzonej  (VR – Virtual Reality), która również może mieć zastosowanie w rolnictwie.

J.S.

Fot. Krzysztof Zacharuk, Jacek Skludlarski