Sytuacja staje się krytyczna
2022-11-04
Inwazja Rosji na Ukrainę dodatkowo zdestabilizowała światowe rynki artykułów rolnych, które już wcześniej miały problemy. W miesiącach poprzedzających wojnę obserwowano gwałtowne wzrost cen związane z ożywieniem w światowej gospodarce w efekcie stopniowego przezwyciężania pandemii.
W marcu br. wskaźnik cen żywności Organizacji Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa (FAO) osiągnął rekordowy poziom 159,3 pkt. Oznacza to, że żywność była o 59,3 proc. droższa niż przeciętnie w latach 2014-2016 (okres referencyjny). W porównaniu ze styczniem 2022 r. wartość wskaźnika wzrosła aż o 45,8 pkt., czyli o ponad 40 proc. W kolejnych miesiącach ceny żywności malały, jednakże we wrześniu br. były one nadal wyższe niż na początku tego roku. Wskaźnik cen wyniósł bowiem 136,3 pkt.
Wyraźny wzrost cen tuż po napaści Rosji na Ukrainę miał tylko częściowe uzasadnienie w rosnących kosztach produkcji. W głównej mierze był efektem działania praw rynkowych – zmniejszona podaż przy niezmienionym bądź rosnącym popycie na dany produkt prowadzi do wzrostu jego cen. To zjawisko zostało dodatkowo spotęgowane działaniami o charakterze spekulacyjnym, które nasilają się zwykle w okresach rozchwiania rynków.
Rosną koszty produkcji
Jeśli jednak spojrzymy na perspektywę dłuższą, chociażby już nawet kilkumiesięczną, to możemy zauważyć wyraźny wzrost cen środków produkcji. Potwierdzają to opublikowane pod koniec września dane Eurostatu dotyczące zmian cen produkcji rolnej w Unii Europejskiej (wykres 1).
Między drugim kwartałem 2021 r. a drugim kwartałem 2022 r. średnia cena towarów i usług zużywanych w rolnictwie w Polsce (tj. nakładów niezwiązanych z inwestycjami) wzrosła o 44,2 proc. W porównaniu z drugim kwartałem 2020 r. koszty produkcji rolniczej w Polsce były aż o 59,5 proc. wyższe. Takiego wzrostu kosztów produkcji nie notowano od dawna.
Wzrost cen był zróżnicowany wśród poszczególnych grup produktów zużywanych w rolnictwie. Najbardziej, bo aż o 119,5 proc., podrożały nawozy, wśród których liderem wzrostu cen były nawozy azotowe. Między drugim kwartałem 2021 r. i drugim kwartałem 2022 r. ich ceny zwiększyły się o 152 proc. Pozostałe nawozy, tj. potasowe, fosforowe oraz wieloskładnikowe zdrożało o ok. 70 proc.
Wyraźnie, bo o 39,2 proc., wzrosły też ceny energii, paliw i smarów. Wśród tej kategorii kosztów najbardziej zwiększyły się ceny paliwa do ogrzewania – o 92 proc. Zaskakująco niski był wzrost cen energii elektrycznej, które między drugim kwartałem 2021 r. i drugim kwartałem 2022 r. wzrosły o zaledwie 7,8 proc.
Wysokie ceny zbóż i nasion roślin oleistych przyczyniły się do wzrostu cen pasz dla zwierząt. W badanym okresie wzrosły one o 30,6 proc. Koszty utrzymania budynków oraz zapasów zwiększyły się odpowiednio o 30,5 proc. oraz 27,8 proc. Relatywnie niewielki wzrost cen obserwowano w przypadku środków ochrony roślin i pestycydów. Nasiona i materiał sadzeniowy podrożały w ciągu roku o 17 proc.
Koszty biją rekordy
W porównaniu ze średnią unijną wzrost cen środków do produkcji w rolnictwie w Polsce między drugim kwartałem 2021 r. a drugim kwartałem 2022 r. był o 8,3 pkt. proc. wyższy. Tym samym Polska była siódmym unijnym krajem o najszybciej rosnących kosztach produkcji. Wyprzedzili nas takie kraje jak: Litwa, Łotwa, Chorwacja, Węgry, Słowacja i Holandia.
Ciekawych wniosków dostarcza porównanie tempa wzrostu poszczególnych rodzajów kosztów działalności rolniczej w Polsce i w UE-27 (wykres 2). O ile skala zmian cen nawozów, paszy dla zwierząt, czy środków ochrony roślin była w Polsce podobna do średniej unijnej, o tyle w pozostałych kategoriach były wyraźne różnice. Energia, paliwa i smary były wyraźnie wyższe w UE-27 niż w Polsce, co wynikało z wyższych wzrostów cen wszystkich komponentów wchodzących w skład tej kategorii (tj. elektryczności, paliwa do ogrzewania, paliwa dla pojazdów, czy smarów). Dla porównania, ceny paliwa do pojazdów w Polsce zwiększyły się o 37 proc., podczas gdy w UE aż o 56 proc. Z kolei koszty utrzymania budynków i materiałów, ceny nasion i materiału sadzeniowego oraz pozostałych towarów i usług bardziej wzrosły w Polsce.
dr Łukasz Ambroziak, IERiGŻ – PIB
Cały tekst można przeczytać w wydaniu 11/2022 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”
Komentarze
Brak komentarzy