Żeby zarobić, trzeba dobrze kalkulować

2021-11-02

W przyszłym roku Krajowa Spółka Cukrowa będzie płacić nie mniej niż 30 euro za tonę korzeni (przy zawartości cukru 16 proc.). Inni producenci cukru nie będą mieli wyjścia i muszą podnieść swoje ceny skupu. Jeśli tego nie zrobią, część plantatorów, zwłaszcza mniejszych, zapowiada, że zrezygnuje z uprawy buraka cukrowego.

Już w tym sezonie Polski Cukier płaci również dwukrotnie większą premię za późne dostawy surowca niż w poprzednim roku gospodarczym. Chodzi o buraki dostarczane po 30 listopada.

Decyzja KSC poprawiłaby w przyszłym roku opłacalność produkcji buraka cukrowego, gdyby nie szalejące ceny paliw i nawozów. Na pewno pociągnie to za sobą wzrost także cen środków ochrony roślin, uprawy, usług siewu i zbioru, czyli dosłownie wszystkiego. W tej chwili trudno jest nawet oszacować rzetelnie przyszłoroczne koszty produkcji, bo nie bardzo wiadomo, jakie ceny nawozów i oleju napędowego przyjąć do kalkulacji.

Konkretne pieniądze

Według kalkulacji przygotowanej przez Grażynę Śledzińską-Jaworską z Mazowieckiego Ośrodka Doradztwa Rolniczego Oddział w Płońsku wynika, że koszty bezpośrednie uprawy buraka w tym roku wyniosły 3123 zł/ha, z czego połowę stanowiły nawozy (patrz tabela). Koszty pośrednie to 4561 zł/ha, a łączne koszty 7684 zł/ha. Wartość produkcji 65 t buraka oraz odpowiedniej ilości wysłodków to 9111 zł/ha, co oznacza, że dochód z działalności bez dopłat wyniósł 1427 zł/ha. Natomiast koszt produkcji 1 t surowca – 117 zł.

Uwzględniając aktualne stawki dopłat bezpośrednich oraz tych do paliwa rolniczego przedsiębiorca rolny uzyskuje wsparcie w kwocie 2462 zł/ha. W efekcie dochód z działalności osiąga wartość 3889 zł/ha.

Mniej, czyli lepiej

Ograniczenia kosztów produkcji należy szukać tam, gdzie są one największe. W większości upraw zawsze była to pozycja „nawozy”. Uważam, że przy obecnych cenach nie ma sensu ich kupować. Część producentów rolnych miała zapasy nawozów wieloskładnikowych zakupionych jeszcze przed podwyżkami i teraz je zastosowała na stanowiska, na których w przyszłym roku będzie uprawiany burak cukrowy.

Na szczęście, burak cukrowy nie wymaga stosowania wysokich dawek azotu, bo na nadmierne nawożenie tym składnikiem reagują obniżką zawartości cukru. a wzrostem zawartości azotu szkodliwego w korzeniach oraz spadkiem plonów cukru. W związku z tym ograniczenie nawożenia tym składnikiem w wielu gospodarstwach może okazać się wręcz korzystne dla jakości technologicznej korzeni i plonów cukru.

Tekst i fot. dr. inż. hab. Arkadiusz Artyszak, prof. SGGW

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 11/2021 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny” 

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy