Żywienie loch
2019-11-04
Poszukiwanie optymalnych rozwiązań w żywieniu loch nie może pogarszać ich płodności i plenności. Żywienie musi odpowiadać ich potrzebom fizjologicznym wynikającym z fazy cyklu płciowego.
Potrzeby pokarmowe loch są determinowane przez ich wiek, masę ciała, zmienność osobniczą, stan fizjologiczny, czynniki dziedziczne, liczbę odchowywanych prosiąt i warunki bytowe. Ze względu na fazę cyklu rozpłodowego, co implikuje żywienie, wyróżnia się lochy luźne (jałowe) od odsadzenia prosiąt do pokrycia lub inseminacji maciory, lochy w niskiej ciąży (nisko prośne) do 90 dnia prośności, lochy w wysokiej ciąży (wysoko prośne) od 91 dnia prośności do dnia porodu, lochy karmiące – od oproszenia do odsadzenia prosiąt.
Żywienie lochy luźnej (jałowej) trwa krótko, ale ma istotny wpływ na płodność. Te parę dni powinno posłużyć do regeneracji sił i odbudowy komórek ciała samic nadwątlonych porodem i osłabionych laktacją.
Flushing
to tzw. żywienie bodźcowe (regeneracyjne, uderzeniowe) stosowane na 2-3 dni przed planowaną inseminacją lub kryciem, w celu uzyskania większej liczby prosiąt w miocie. Dzięki niemu zwiększa się liczba owulujących oocytów, które zapoczątkowują komórki jajowe. Zwykle ich liczba rośnie o dwa oocyty. W dawce dziennej można zwiększyć ilość śruty zbożowej tak, aby uzyskać 40 MJ EM (energii metabolicznej). Po pokryciu lub inseminacji należy ilość zmniejszyć do uzyskania w dawce 28-33 MJ EM – poziomu normatywnego. Nie należy przedłużać żywienia uderzeniowego.
Mieszanki przemysłowe przeznaczone do tego typu żywienia zawierają glukozę, laktozę i skrobię pszenną. Duża ilość węglowodanów podnosi poziom insuliny i czynnika insulinopodobnego IGF-1, co wywołuje uwolnienie z przysadki mózgowej hormonu luteinizującego LH i wzrost przedowulacyjny pęcherzyków jajnikowych, prowadząc do zwiększenia liczby komórek jajowych, a więc liczby prosiąt w miocie. Żywienie typu flushing może dać efekt pozytywny u loszek i loch wcześniej żywionych oszczędnie, ale u wieloródek żywienie bodźcowe nie zawsze daje pozytywny efekt. Jeżeli prosięta są odsadzane w 28 dniu, a ruja u lochy pojawi się po 5-7 dniach, czas ten może być zbyt krótki na zadziałanie bodźca energetycznego. Wręcz przeciwnie – może wywołać efekt niepożądany – obumieranie zarodków.
Żywienie flushingowe może być przeprowadzone kilkoma sposobami. W pierwszym skarmia się 4-5 kg mieszanki dla loch prośnych i 0,3-0,5 kg mieszanki bodźcowej; w drugim podaje się 3,5-4 kg mieszanki dla loch karmiących i 0,3-0,5 kg mieszanki bodźcowej; w trzecim żywi się mieszanką pełnoporcjową typu flushing.
Żywienie lochy prośnej
wpływa na liczebność i wyrównanie miotów oraz utrzymanie maciory w dobrej kondycji. Newralgiczny jest okres niskiej ciąży, zwłaszcza pierwsze 30 dni, które determinują liczbę zarodków mogących zagnieździć się, co warunkuje liczebność miotu oraz jego wyrównanie, które może być pogorszone na skutek stłoczenia macicznego IUC (ang. intrauterine crowding) oraz syndromu IUGR, czyli wewnątrzmacicznego zahamowania wzrostu płodu (ang. intrauterine growth retardation). Zjawisko to jest naturalne dla świń, gdyż po 35 dniu prośności pojemność macicy ogranicza wzrost płodów, także wówczas, gdy są one równomiernie rozmieszczone w jej rogach. Zwiększenie się różnic między płodami wynika z ich położenia w rogu macicy – skrajne lub środkowe, uwidacznia się przy liczbie płodów wynoszącej w jednym rogu powyżej pięciu w późnej fazie ciąży. Odnotowano przypadki, w których masa ciała urodzonych prosiąt stanowiła 1/3 lub 1/2 masy najcięższego noworodka. Przyczyn upatruje się w niedostatecznej dostępności składników pokarmowych do tworzenia się tkanki mięśniowej. Badania wskazują, że istotne jest również żywienie macior w środkowej fazie prośności.
W niskiej ciąży locha może otrzymywać 2,5 kg MPP (mieszanki pełnoporcjowej) zawierającej 11,5 MJ EM. Do dnia wyproszenia ilość skarmianej paszy powinna być zbliżona do ilości podawanej w czasie czterech pierwszych tygodni, gdyż nie należy dopuścić do otłuszczenia loch. W przeciwnym razie mogą pojawić się problemy podczas karmienia prosiąt. Ten czas powinien być poświęcony na odbudowę rezerw tłuszczowych lochy, ponieważ wymagania prosiąt w tym okresie są niewielkie. MPP o podanej zawartości energii metabolicznej można skarmiać w ilości 3 kg dziennie.
W wysokiej ciąży płody rosną intensywnie, co zwiększa potrzeby pokarmowe lochy na energię, białko ogólne, składniki mineralne i witaminy. Na dwa dni przed porodem ilość MPP należy zmniejszyć do 2 kg, czyli o ok. połowę, na jeden dzień przed wyproszeniem trzeba podać 1,5 kg mieszanki, a w dniu wyproszenia zastosować głodówkę lub skarmić 0,5 kg MPP. Często zaleca się podanie pójła złożonego z otrębów pszennych i soli (otręby zaparzone wrzątkiem w postaci półpłynnej papki, podawane lekko ciepłe, może być w nich rozpuszczona sól glauberska, czyli siarczan magnezu działający lekko przeczyszczająco, jednak jest on gorzki).
Pod koniec wysokiej ciąży należy zmienić typ MPP z ciążowej na laktacyjną, która jest bogata w energię i białko ogólne, ale zawiera mało włókna surowego – ok. 4 proc. w suchej masie, co spowalnia pasaż treści pokarmowej.
Cały tekst można przeczytać w wydaniu 11/2019 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”
dr hab. Piotr Dorszewski
KPODR w Minikowie
Fot. Jarosław Pruss
Komentarze
Brak komentarzy