Dobrze sprasowane

Prasowanie w okrągłe baloty to najpopularniejszy sposób zbioru słomy, siana i zielonek na sianokiszonki. Rolnicy mają do wyboru prasy stało- lub zmiennokomorowe z oferty zarówno zagranicznych, jak i krajowych producentów.

Dużą popularnością cieszą się maszyny ze stałą komorą. Jednakże właściciele większych gospodarstw coraz chętniej kupują prasy zmiennokomorowe.

Claas

Prasy zmiennokomorowe w ofercie niemieckiej firmy Claas to maszyny serii Variant 400, którą tworzy sześć modeli. Są dostępne w wersji bez mechanizmu tnącego (RF-Roto Feed) oraz z mechanizmem tnącym (RC-Roto Cut). Maszyny te zwijają baloty o dwóch zakresach średnic: 90-155 i 90-180 cm oraz szerokości 120 cm. Zmienną komorę prasowania tworzą cztery bezszwowe pasy. Jest ona wyposażona w podwójne ramię napinające pasy, które obsługuje układ aktywnej hydrauliki z trzema siłownikami. Standardowo w prasach dostępna jest funkcja miękkiego rdzenia z ustawionym ciśnieniem i średnicą. W czterech modelach opcjonalnie dostępny jest także czujnik wilgotności. Parametry miękkiego rdzenia, stopnia zgniotu i wielkości balotów są sterowane elektronicznie za pomocą terminala z kabiny ciągnika. Opcjonalnie jest dostępna technologia Isobus, w tym sterowanie terminalem S10.Kuhn

W ofercie francuskiej firmy Kuhn dostępne są dwie serie pras zmiennokomorowych: 3100 i 7100, przy czym druga jest propozycją dla bardziej wymagających rolników. Stanowią ją dwa modele wyposażone w zespół podający OptiCut 14 lub OptiCut 23. Maszyny wyróżnia duża wydajność sięgająca 30 t/h podczas zbioru słomy.

Komorę prasowania w tych maszynach tworzą trzy walce z czterema pasami. Standardowo prasy są wyposażone w system regulacji zagęszczenia i-Dense, wykorzystujący dane z czujników wilgotności zbieranego materiału. W skład systemu wchodzą dwa ramiona napinające pasy w czasie pracy. Na podstawie danych z czujników automatycznie dobierana jest siła napinania pasów. Rozwiązanie pozwala formować bele o gęstości do 140 kg/m³.

John Deere

Zmiennokomorowe prasy w ofercie koncernu John Deere to maszyny serii V400, którą stanowią modele V451G, V451M/V461M oraz V451R, V461R, C451R, C461R. Dwie ostatnie to prasoowijarki. Do najbardziej wydajnych maszyn zaliczane są modele V451R/V461R, które pozwalają uzyskać duże zagęszczenie balotów. Dlatego też są propozycją dla dużych gospodarstw i firm usługowych. Jak zapewnia producent, prasy w wersji R mogą formować nawet ponad 120 bel na godzinę. Umożliwia to układ błyskawicznego wyładunku (FRS) współpracujący z wysokowydajnym systemem podawania. Odpowiednie dla dużych gospodarstw są także modele z oznaczeniem M, przeznaczone do różnego rodzaju upraw.

W komorze prasowania w maszynach wersji M i G znajduje się sześć pasów, dwa wałki, wałek startowy oraz jednoramienny napinacz.

W wersji R zastosowano dwa pasy o szerokości 576 mm. Drugi wałek napędzający pasy jest wykonany z metalu i napędzany typowym mechanizmem łańcuchowym. Komorę prasowania wyposażono w walec startowy i napędzane dwa walce przednie, co ma istotne znaczenie w przypadku pracy z ciężkim i mokrym materiałem. Pasy, w przeciwieństwie do większości rozwiązań konkurencji, nie są bezszwowe, ale łączone za pomocą zawleczek.

W prasach wersji M i R zastosowano system opuszczanej podłogi z mechanizmem opartym na równoległoboku. W opcji G do usuwania zatorów służy sprzęgło rotora.

Do pras V400 producent oferuje rotor MaxiCut13 wyposażony w 13 noży lub MaxiCut25 (25 noży). Pierwszy z nich tnie masę zieloną na odcinki o długości 80 mm, drugi zaś rozdrabnia masę w odstępach 40 mm.

New Holland

Prasy zmiennokomorowe w ofercie koncernu New Holland to maszyny oznaczone symbolem Roll-Belt 150 i Roll-Belt 180. Maksymalna średnica bel wynosi odpowiednio 150 lub 180 cm, natomiast minimalna – ok. 90 cm. Szerokość balotu to 120 cm. Maszyny Roll-Belt są przeznaczone dla dużych obszarowo gospodarstw i firm usługowych.

Prasy mogą zbierać zarówno suchy, jak i wilgotny materiał. Producent oferuje je w trzech wersjach: ActiveSweep, SuperFeed i CropCutter. W pierwszej opcji przenoszenie materiału roślinnego odbywa się bezpośrednio z podbieracza do komory prasy. Maszyny są przeznaczone przede wszystkim do wydajnego zbioru słomy. W systemie SuperFeed opcjonalnie jest dostępny nawrotny napęd rotora oraz uchylana podłoga. W opcji CropCutter dostępny jest docinacz wyposażony w 15 sprężynowo zabezpieczonych noży tnących. Komorę prasowania tworzą cztery pasy bezszwowe o szerokości 273 cm. W przedniej części komory znajduje się pięć rolek, z których trzy się opuszczają i dociskają materiał już od samego przepływu materiału do komory. Konstrukcja komory pozwala na regulację średnicy beli skokowo co 5 cm. Opcjonalnie dostępny jest system podwójnej regulacji stopnia zgniotu, który pozwala zwiększyć gęstość beli nawet o 5 proc. Stopień wypełnienia komory jest monitorowany przez dwa czujniki umieszczone po obu stronach maszyny.

Prasy Roll-Belt są obsługiwane za pomocą elektronicznego systemu sterowania. Do dyspozycji nabywca ma dwa terminale, w tym jeden pracujący w technologii Isobus. Możliwe jest także sterowanie za pomocą terminala, który znajduje się na wyposażeniu ciągnika.

Prasy te są dostępne także w ofercie koncernu Case IH. W tych barwach mają one oznaczenie RB 455 i RB 465.Krone

Prasy zmiennokomorowe produkuje już także niemiecka firma Krone, która wcześniej nie miała takich maszyn w ofercie. Obecnie Krone oferuje maszyny zmiennokomorowe VariPack V 165 XC Plus i VariPack V 190 XC Plus, które formują baloty o średnicy od 80 do odpowiednio 165 i 190 cm. Są one przeznaczone zarówno do zbioru słomy i siana, jak i zielonki na sianokiszonki.

Komorę prasowania tworzą trzy rolki napędowe oraz cztery pasy o szerokości 275 mm. Stopień zgniotu i parametry miękkiego rdzenia są regulowane za pomocą terminala. Standardowo prasy są wyposażone w zintegrowany rotor tnący o średnicy 530 mm z 26 nożami. Liczba noży może być ograniczona hydraulicznie. Materiał jest cięty na odcinki o długościach 42 lub 84 mm.

Obsługę maszyny operator wykonuje z ciągnika przez terminal, który pracuje w standardzie Isobus. Prasy mogą pracować przy załączonym systemie TIM (ang. Tractor Implement Management), w którym maszyna steruje ciągnikiem.

Cały tekst można przeczytać w marcowym numerze miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”

(JS)
Fot. firmowe