Dzierżawy na równych zasadach
2024-02-02
Środowisko przedsiębiorców rolnych ma do spełnienia ważne zadanie w kontekście utrzymania bezpieczeństwa żywnościowego kraju – podkreślał minister rolnictwa Czesław Siekierski, który 5 stycznia w Warszawie spotkał się z zarządem bydgoskiego Związku Pracodawców – Dzierżawców i Właścicieli Rolnych. Rolnicy odpowiadali, że do dalszej produkcji przystępnej cenowo żywności potrzebują stabilności gospodarowania.
Problemy są przede wszystkim z przedłużaniem wieloletnich umów dzierżawy. Dotychczas dyrektorzy oddziałów terenowych Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa (często partyjni nominaci) nie tylko nie kwapili się do wspierania wielkoobszarowego rolnictwa, ale wręcz utrudniali funkcjonowanie wielu gospodarstwom. Realizowali z góry narzucony plan, który zakładał sprzyjanie mniejszym podmiotom w trosce o wyborcze głosy na wsi.
Przez ostatnie lata z premedytacją uderzano w spółki prawa handlowego nie przedłużając im umów dzierżawy państwowych gruntów w myśl zasady „właściciel może wszystko”. – Pod tym względem sytuacja nadal jest alarmująca. Jak mamy skutecznie rywalizować z zagraniczną konkurencją? – pytali z niepokojem szefa resortu rolnictwa przedsiębiorcy rolni.
Wielka niepewność
Spotkanie z ministrem było doskonałą okazją, aby nie tylko podzielić się wątpliwościami, ale również zaproponować zmiany przepisów, które przyczynią się do zwiększenia bezpieczeństwa gospodarowania. Jako pierwszy w dyskusji głos zabrał Aleksander Szymański, członek zarządu Związku Pracodawców Dzierżawców i Właścicieli Rolnych w Bydgoszczy. Zwrócił uwagę, że obecnie o przedłużenie umowy dzierżawy rolnik może wystąpić najwcześniej 24 miesiące przed jej wygaśnięciem. Efekt? Dwa lata przed końcem umowy nikt tak naprawdę nie wie, co będzie dalej, a sama procedura administracyjna potrafi trwać blisko rok. Jak zauważył Szymański, biorąc pod uwagę cykl pracy gospodarstwa o tym, jaka będzie ostateczna decyzja KOWR, trzeba wiedzieć co najmniej 5 lat do przodu.
Członek zarządu ZPDiWR stwierdził, że konieczna jest opcja składania wniosku o przedłużenie umowy dzierżawy bez względu na termin wygaśnięcia umowy. – Możliwość złożenia wniosku tylko z 24-miesięcznym wyprzedzeniem powoduje ograniczenie realizowanych inwestycji dzierżawców gospodarujących na gruntach Zasobu i ma negatywny wpływ na prowadzoną przez rolnika produkcję – zaznaczył Szymański.
Minister Siekierski przyznał, że dzierżawy muszą być stabilne. Z kolei okres wypowiedzenia umowy powinien być uzależniony od długości trwania samej dzierżawy.
Nierówne warunki
Roman Wiatrowski, prezes bydgoskiego związku zwrócił uwagę, że obecnie nie można przedłużyć spółce prawa handlowego umowy na okres dłuższy niż 8 lat, a rolnik indywidualny może bez większego problemu uzyskać przedłużenie nawet na 20 lat. – Tak nie powinno być – powiedział z żalem.
Aleksander Szymański zauważył, że wszyscy rolnicy powinni być traktowani w jednakowy sposób, a nie dzieleni ze względu na formę prowadzonej działalności. Zwrócił przy tym uwagę, że produkcja rolna w swojej naturze ma długie cykle produkcyjne i cechuje się niską rentownością.
Minister Siekierski przyznał mu rację i stwierdził, że dzierżawy powinny gwarantować spokojne gospodarowanie bez względu na to, kto uprawia grunty. Dlatego warto, aby umowy były sporządzane w taki sposób, aby rolnicy dokładnie wiedzieli, co czeka ich gospodarstwa w ciągu najbliższych lat.
Leszek Dereziński, wiceprezes Związku Pracodawców Dzierżawców i Właścicieli Rolnych zauważył, że potrzebna jest samodzielna ustawa o dzierżawie rolniczej, która mogłaby rozwiązać niemal wszystkie problemy dużych gospodarstw i ustabilizowała sytuację dzierżawców. W celu jej wypracowania konieczny jest dialog resortu rolnictwa ze wszystkimi organizacjami rolniczymi.
Zarządzenie do poprawki
Łukasz Gapa, dyrektor biura ZPDiWR, stwierdził, że aby doraźnie uporządkować kwestie dotyczącą przedłużania umów dzierżaw z Zasobu i pomóc rolnik nie jest potrzebna zmiana ustawy, tylko nowelizacja zarządzenia dyrektora generalnego KOWR. Zwrócił uwagę, że zarządzenie reguluje szczegółowo długość umowy dzierżawy. Obecnie umowy wydłużane są spółkom od 5 do 8 lat, natomiast środowisko dzierżawców oczekuje okresu do 20 lat. Przypomniał, że zarządzenie, które reguluje kwestię przedłużania umów, obowiązywało już w korzystniejszej formie, ale pod naciskiem różnych grup społecznych i rolników indywidualnych w 2023 r. z powrotem zdecydowano, aby dużym gospodarstwom towarowym odbierać ziemię i nie przedłużać umów (przywrócono okres dzierżawy maksymalnie do 8 lat).
Roman Wiatrowski podał przykłady rolników, których zasoby ziemi dzierżawionej za pośrednictwem KOWR w krótkim czasie skurczyły się o ponad połowę. – W takich warunkach nie sposób budować konkurencyjnego rolnictwa – stwierdził Wiatrowski. Szef resortu rolnictwa poprosił o interwencje w podobnych sytuacjach i zgłaszanie bezpośrednio do niego postulatów na piśmie (zgodnie z ustalonym podziałem obowiązków za nadzór nad KOWR odpowiada osobiście minister Czesław Siekierski).
Krzysztof Zacharuk
fot. Pixabay
Cały tekst można przeczytać w wydaniu 02/2024 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”
Komentarze
Brak komentarzy