Fermentuje, przez co lepiej smakuje

2025-07-07

Część uprawianego czosnku poddaje fermentacji w ściśle kontrolowanych warunkach, a w efekcie uzyskuje produkt o słodkim smaku i wyjątkowych korzyściach zdrowotnych. Czarny czosnek to bogate źródło antyoksydantów, działa przeciwzapalnie, wspiera odporność i układ sercowo-naczyniowy, a według niektórych badań może mieć także właściwości przeciwnowotworowe.

Tomasz Kapuściński z Kamienicy koło Malborka w woj. pomorskim, wraz z żoną Małgorzatą, prowadzi rodzinne gospodarstwo rolne ukierunkowane na produkcję roślinną. Po ukończeniu studiów licencjackich na kierunku turystyka i hotelarstwo rolnik prowadził sklep w Kamienicy, a następnie w Malborku. Później wyjechał do Holandii, gdzie przez trzy lata pracował przy uprawie tulipanów, ziemniaków i cebuli.

W ten sposób zdobyłem niezbędne doświadczenie i za namową ojca Włodzimierza w 2010 r. posadziłem pierwsze 15 arów czosnku. Nie dysponowałem wtedy żadnymi specjalistycznymi maszynami, więc na polu wykonałem rowki, w które ręcznie sadziłem czosnek. Przy pierwszym zbiorze pomogli mi kuzyni. Wykopaliśmy czosnek za pomocą szpadli, co okazało się bardzo pracochłonne. To skłoniło mnie do zmechanizowania tego procesu. W starym pługu zostawiłem jedną odkładnię, za pomocą której podorywałem czosnek, co znacznie ułatwiało jego wyciąganie z ziemi – mówi Tomasz Kapuściński.

Zmechanizował uprawę czosnku 

Przedsiębiorca rolny sprzedawał wyprodukowany w gospodarstwie czosnek głównie na targowisku w Malborku. Z uwagi na duże zainteresowanie tym produktem w kolejnych latach stopniowo zwiększał areał uprawy oraz inwestował w nowe maszyny. Jedną z pierwszych była sadzarka przerobiona z kultywatora wyposażonego w sześć rzędów zębów. Nad każdym z nich zamontowano rurę, do której ręcznie wkładano ząbki czosnku. Maszyna ta wymagała jednak obsługi przez sześciu pracowników. Następnie w gospodarstwie pojawiła się bardziej precyzyjna sadzarka, wyposażona w trzy pasy transportowe oraz równomiernie rozmieszczone kubki. Do jej obsługi wystarczało już trzech pracowników. Od pięciu lat w gospodarstwie wykorzystywana jest także profesjonalna sadzarka trzyrzędowa polskiej firmy Krukowiak.

Maszyna automatycznie chwyta i sadzi czosnek, ale muszę ją jeszcze zmodyfikować, ponieważ przy zmiennej wielkości ząbków brakuje jej precyzji – podkreśla gospodarz. – To dobry sprzęt, ale wymaga odpowiednio wykalibrowanego materiału nasadzeniowego, o masie ząbków oscylującej wokół 15 g.

Stopniowo odchodzi od pługa

Obecnie Kapuścińscy gospodarują na powierzchni 65 ha, z czego 15 ha dzierżawią. Zajmują się gównie uprawą pszenicy ozimej (25 ha), kukurydzy na ziarno (14-15 ha), rzepaku (12-15 ha), buraków cukrowych (10-11 ha), czosnku (1,5 ha) oraz ziemniaków (20 arów). Posiadają oni ziemię reprezentującą głównie klasę IIIa i IIIb. Pola są położone w obrębie 2 km od gospodarstwa. Największe z nich ma powierzchnię 12 ha, a najmniejsze 1,5 ha. W parku maszyn znajdują się: opryskiwacz marki Krukowiak wyposażony w GPS i automatyczne wyłączanie sekcji, rozsiewacz nawozów sypkich, tradycyjny pług, ale również brona talerzowa i kultywator do uprawy uproszczonej, która znajduje coraz większe zastosowanie w gospodarstwie w Kamienicy. Rolnik posiada również agregat uprawowo-siewny Kverneland, cztery ciągniki, w tym Case o mocy 140 KM, MTZ 82, i dwa Ursusy C360. Rolnik nie ma własnego kombajnu zbożowego, ponieważ podczas żniw korzysta z usługi. W gospodarstwie znajduje się również suszarnia firmy Unia Araj z zasobnikiem o pojemności 8 ton zasilana olejem opałowym, a także dwie hale magazynowe o łącznej pojemności 600 ton. Gospodarz korzysta też z dwóch instalacji fotowoltaicznych o łącznej mocy 20 kW.

Nagroda i rozwój

Tomasz Kapuściński produkcją fermentowanego czarnego czosnku zajmuje się od 2021 r.
O tym produkcie dowiedziałem się od kolegi, którego znajomy po przebytej chorobie nowotworowej wspomagał leczenie m.in. czarnym czosnkiem i osiągnął bardzo dobre wyniki – opowiada gospodarz. – Wtedy kupiłem pierwszy garnek do fermentacji i rozpocząłem produkcję. W 2023 r. zdobyłem pierwsze miejsce w ogólnopolskim konkursie „Sposób na sukces”. Za zdobytą nagrodę pieniężną kupiliśmy garnki do fermentacji czosnku – dodaje z dumą.

teskt i fot. Remigiusz Kryszewski

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 07/2025 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”

Zapoznałem się z informacją o
administratorze i przetwarzaniu danych

Komentarze

Brak komentarzy