Kukurydziana panika przed wyborami

Polsce grozi kryzys żywnościowy? Czy resort rolnictwa wie o czymś naprawdę ważnym, ale nie dzieli się tą informacją z opinią publiczną? Wszystko na to wskazuje, ponieważ 29 września niespodziewanie ogłoszono, że Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych rusza ze skupem kukurydzy na dużą skalę.   

Kluczowe ustalenia w sprawie „utworzenia rezerw” przekazano podczas konferencji prasowej zorganizowanej w Bratoszewicach (woj. łódzkie). – Premier Mateusz Morawiecki i minister Robert Telus podjęli decyzję o utworzeniu rezerwy kukurydzy, którą będziemy w najbliższych dniach skupować. Rozpoczynamy kontraktowanie. Naszym priorytetem jest jak najszybsza budowa rezerwy, która mogłaby być wykorzystana w planowaniu działań podczas kryzysu – oświadczył Michał Kuczmierowski, prezes Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych.

Kuczmierowski przypomniał, że RARS w ostatnich miesiącach zrealizowała dwa duże zadania, tworząc rezerwę pszenicy, masła i mleka w proszku. – Teraz planujemy zwiększenie rezerwy mleka i masła w proszku dostosowując się do zmieniających się trendów i cen surowców – wyjaśnił prezes Agencji.

Warto w tym miejscu dodać, że 25 września Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych podpisała ze Spółdzielnią Mleczarką Mlekovita umowę na dostawę produktów żywnościowych na potrzeby rezerw strategicznych. „Polski producent masła i mleka w proszku dołącza do kilku innych firm, dzięki którym zabezpieczamy nasze krajowe rezerwy na wypadek sytuacji kryzysowych” – poinformowała w komunikacie RARS.

Magazyny będą pełne

Informacja dotycząca skupu kukurydzy przekazana w Bratoszewicach zaskoczyła specjalistów z branży. Mirosław Marciniak, niezależny analityk rynków rolnych i właściciel firmy InfoGrain w internetowym wpisie stwierdził, że Polska będzie pierwszym krajem w Unii Europejskiej, który kupuje kukurydzę z przeznaczeniem na rezerwy strategiczne. „Pytanie, czy ta decyzja ma coś wspólnego z dzisiejszymi szacunkami GUS (9 mln ton produkcji kukurydzy)?” – dopytywał Marciniak w mediach społecznościowych. Pod jego wpisem natychmiast pojawiło się sporo komentarzy: „Spirytusu w tym kraju nie może zabraknąć” lub „Wybory idą, już sami nie wiedzą co robić byleby nie przegrać”. 

Krzysztof Zacharuk

Fot. RARS

Cały tekst można przeczytać w wydaniu 10/2023 miesięcznika „Przedsiębiorca Rolny”